Forum Świat fantazji Strona Główna   Świat fantazji
Kraina gdzie można schować się od smutków
 


Forum Świat fantazji Strona Główna -> Notatki -> Mały Sasarai (Slodki!)
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Mały Sasarai (Slodki!) - Wysłany: Śro 9:50, 22 Sie 2007  
Celes
Administrator



Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5



Ale ciemno! I trochę niewygodnie. Jakby żelazo? ktoś mnie trzyma? Otworzyłam oczy aby sprawdzić. Trzymał mnie bardzo przystojny rycerz w żelaznej zbroi Rolling Eyes Very Happy Rolling Eyes
-Wszystko w porządku Madam?- Postawił mnie na ziemię. Chyba umarłam i trafiłam do siódmego nieba.
-Umarłam?- Zapytałam z uśmiechem.
-Raczej nie- Odparł drugi o blond włosach w podobnej zbroi. Jego wyraz twarzy nie wyglądało na miłka.
-Nazywam się Percival, a ty o Lady?- Ukłonił się nisko.
-Lisa- Odpowiedziałam.
-Borus! Percival! Znowu flirtujecie z piękna Damą?- podszedł do nich kolejny rycerz w kruczych włosach, lecz jego zbroja była fioletowa.
-Umarłam i trafiłam do siódmego nieba!- Zawołałam z iskierkami w oczach.
-My? To Percival, a nie ja- Odparł oburzony Borus.
-Gdzie jesteśmy?- Spytałam zaciekawiona.
-Tuz przy wejściu do podziem. Jesteśmy drużyna rycerzy. Ty i twoi przyjaciele zostaliście wyciągnięci przez nas z kanalizacji- Wytłumaczył kruczo włosy.
-Czyli Luc żyje? To jednak nie trafiłam do siódmego nieba, ale może to być piąte albo szóste! Sześć to moja najszczęśliwsza cyfra- Powiedziałam.
-Luc i Jacques czekają waszym pokoju. Jak co to Apple wam pokaże. Ona każdego zaczepi przy wejściu, a przy okazji jestem Fred- Powiedział.
-To mam być z nimi? Kurcze! Mogłam zamiast Sasaraia to Luca wrzucić do tej wody!- Chwyciłam się za głowę.
-Sasarai?- Zapytał zdziwiony Fred.
-A też go wyciągnęliście?- Zapytałam zaciekawiona.
-Ten chłopak przyszedł z nami! Możemy Cię do niego zaprowadzić- Powiedział kruczo włosy po czym za nimi poszłam. weszliśmy przez wielkie (zardzewiałe) drzwi.
-Kim ona jest?- Już przy bramie dopadła nas kobieta o brunet włosach w okularach.
-Spokojnie Apple! To Lisa z drużyny Luca- Powiedział Fred.
-Witaj w podziemiach Lisabeth Takoshi- Ukłoniła sie lekko po czym odeszła. Grrrrrrrr..... przez chwile sie wściekłam, ponieważ nie lubiłam jak ktoś używał mojego pełnego imienia. Poszliśmy dalej. Przeszliśmy obok wielkiej budowy.
-W tym oto budyneczku mieszkają większości drużyn. My oczywiście tak nie mamy- Powiedział Fred.
-Ponieważ my stoimy cały czas na baczność aby w każdej chwili uratować piękna niewiastę- wytłumaczył Percival. Podobali mi sie. Nie dość, że przystojni to jeszcze byli spoko. Nagle zatrzymaliśmy się.
-Oto i on!- Pokazał ręką Fred. W kącie stał mały chłopczyk ubrany w podobny strój do naszego Sasaraia.
-Jak pamiętam był wyższy- Powiedziałam po czym do niego podeszłam. Miał spuszczoną głowę.
-Sassiego zabraliśmy ze sobą, bo się błąkał mały po ściekach- Wytłumaczył Fred. Po chwili chłopczyk spojrzał na mnie. Miał słodkie duże zielone oczy i słodziuteńki wyraz twarzy (O lelku!!!!).
-Jaki jesteś słodziutki Sasaraiku mój malutki- Kucnęłam przed nim.
-Jak masz na imię?- Zapytał mnie słodkim głosikiem.
-Lisa- Uśmiechnęłam sie do niego.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Świat fantazji Strona Główna -> Notatki -> Mały Sasarai (Slodki!) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin