Forum Świat fantazji Strona Główna   Świat fantazji
Kraina gdzie można schować się od smutków
 


Forum Świat fantazji Strona Główna -> Notatki -> Bankiet (Hip hip hura!!!)
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Bankiet (Hip hip hura!!!) - Wysłany: Sob 16:56, 01 Wrz 2007  
Celes
Administrator



Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5



Wracałam zdenerwowana. Tak byłam wkurzona, że kurzyło się za mną.
-Dzisiaj jest organizowany bankiet dla drużyn, które przybyły- Nagle przede mną pojawiła się Pani Apple.
-Naprawdę? Imprezka?- W moich oczach pojawił sie gwiazdki.
-Tak! Będzie też konkurs na najlepszy ubiór- Dodała po czym odeszła.
-Hę! Wygram ta nagrodę- Potarłam diabolicznie dłońmi po czym poszłam przed siebie.
-Ten, który wygra przez tydzień jest otaczany przez piękne damy!- Byłam w pobliżu miejsca pobytu drużyny rycerzy. Polubiłam bardzo tych gostków.
-Zapomnij- Odparł oburzony Borus.
-Nie wierzę, że żadna Cię nie kręci- Zdziwił się Percival. Po chwili obok ich miejsca przeszła młoda kobieta o mlecznych włosach we warkoczu i podobnej zbroi do Borusa i Percivala.

-Aaaaa... Lady Chris- Powiedział brunet.
-Daj mu spokój. Borus nie lubi wygłaszać całemu światu, że jest zakochany- Podszedł do nich Fred.
-Nie jestem zakochany!!!- Warknął na niego wkurzony blondyn.
-Siema chłopaki!- Podeszłam do nich.
-Witaj Madam Liso- Ukłonił mi się Percival.
-Dzięki za wysokie względy Perci- Podobało mi się zdrobnienie jego imienia.
-Słyszałaś o bankiecie?- Zapytał mnie Fred.
-Tak! I o konkursie- Odpowiedziałam z szerokim uśmiechem pewności.
-A jak o Lady idziesz ubrana? Bo my jednak z broi nie schodzimy- Zapytał mnie Perci.
-No cóż... jeszcze pomyślę, ale powiem wam, że nieźle wyglądacie w zbroi chłopaki- Dałam im komplement.
-E tam! Sasarai ma lepszy ubiór- Odparł czarno włosy. Podeszłam do chłopczyka, który nieustannie stał w kącie.
-Racja! Jesteś taki słodziutki Sassy, że mogłabym Ciebie wyściskać na dobre- Kucnęłam przed nim. Sasarai spojrzał na mnie swoimi dużymi oczami i słodkim uśmiechem.
-Yieks! Rozpoznam te kroki wszędzie- Powiedział przerażony Percival.
-Lepiej by było gdybyś już poszła Lisa- Powiedział do mnie Fred.
-Co sie stało chłopaki?- Zapytałam ich.
-No... powiedzmy, że nasz koszmar idzie- Wytłumaczył czarno włosy.
-Tak? Pokaże temu koszmarowi gdzie raki zimują- Odparłam.
-NIE!!!- naraz wszyscy trzej mnie chwycili i zanieśli jak najdalej od swojego miejsca.
-Hej! Chciałam pomóc- Powiedziała oburzona gdy mnie postawili.
-Wybacz, ale ona...- Zaczął Percival. Po chwili spojrzeliśmy na chłopaka, który biegł jakby spanikowany.
-Kto to?- Zapytałam.
-Ten? To Futch. Też należy do drużyny McDohla. Mógłby być w naszej drużynie nawet, ponieważ jest synem smoczego komandora- Wytłumaczył mi Fred.
-Szmoczy opowiadacie?- Spytałam.
-Ciekawe tylko ile wytrzymamy na nogach na tym bankiecie- Zmienił temat Percival.
-Zakład, że ja najdłużej? Wybaczcie chłopaki, ale późno się robi, a ja muszę wyszykować mój strój- Zaczęłam sie cofać. Bałam się trochę, że faktycznie mogłabym zasnąć podczas bankietu, a tego to ja bardzo nie chciałam.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Świat fantazji Strona Główna -> Notatki -> Bankiet (Hip hip hura!!!) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin